Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
(16918 niezalogowanych)
991 Postów

(Wacek1)
Maniak
d4acool napisał:
WACEK,na siusiaka tak wołam.Wynurzyłem sie z trumny,wyspany.Idę sie odlać,miałem niezłą nockę-samych samobójców,kurwa czy ktoś im pomógł??Wacek ty pseudopolska kurwo po liceum,fiszbinie.zastanów się nad sobą.Wszystkim jedziesz kołtunie.A czy ty przypadkiem nie jesteś zakamuflowanym ?jebanym,jednym z nich??mozesz bluzgać w moja strone,lżyć mnie,kurwa uwielbiam to.Więc czy jesteś gotowy na sekcję w roli glównej

A fructibus eorum cognoscetis eos.
Po ich owocach ich poznacie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
5815 Postów
pati muzia
(patim)
Maniak
patim komuszku
nie rozumiesz roli państwa
to ma być tylko stróż nocny


to juz nie pisowiec i mocher

widze ze bezskutecznie poszukujesz nazwy dla moje haryzmy
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
patim napisał:

widze ze bezskutecznie poszukujesz nazwy dla moje haryzmy

najpierw to mi wytłumacz co to jest ta twoja
haryzma
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
5815 Postów
pati muzia
(patim)
Maniak
Wcale nie śmieszne jak nas wydymali komuchy stary system zmienił tylko nazwę, a wyzysk jeszcze większy - Wałęsa nigdy nie obalał komuny. Wałęsa OBALIŁ SOLIDARNOŚĆ! Widząc zagrożenie ze strony Solidarności, komuniści zrobili z Wałęsy konia trojańskiego, który to puścił Solidarność na fałszywy, ślepy tor. Tak naprawdę to komunistom ówczesna komuna też się znudziła, ale tylko jakaś rewolucja mogła była to 'legalnie' zmienić. Okazja się nadarzyła - rozruchy w stoczni. Strajk był nieunikniony, więc zamiast przywódcą strajku miałby zostać ktoś wrogi władzy, woleli wykreować kogoś swojego. SB wybrała więc sprawdzonego Wałęsę, któremu dano do odegrania rolę Solidarnościowego przywódcy. Aby naród zdobył zaufanie do Wałęsy, pozwolono mu zrobić kilka kroków dalej. Tych kilka kroków, gdzie inni już płacili życiem lub w najlepszym przypadku zdrowiem. Pozwolono mu na wrogie okrzyki pod adresem ówczesnej jedynie słusznej władzy, i zagwarantowano bezkarność. A taki okrzyk w tamtych czasach nadzwyczaj zwracał uwagę i budował zaufanie. I właśnie ta fałszywa odwaga Wałęsy spowodowała to, że nieświadomy podstępu naród zaufał. Zaufał tak daleko, że aż dał się wyprowadzić na ten fałszywy tor, na którym sam Wałęsa wyhamował cały impet i entuzjazm. Komuniści w tym czasie przepoczwarzyli się w kapitalistów i zaczęli dalej robić swoje, lecz całkiem w innym juz stylu. Puścili naród w samopas, aby zajął się czymś innym niż polityka, aby mogli spokojnie realizować swoje plany. De facto, nadal mieli naród w garści, jednak cel tego był już inny. Celem było nie dopuścić żadnej 'konkurencji' do własnych interesów. Aby naród przestał się już nimi interesować, wykorzystali własną sprawdzoną propagandę. Ta sama propaganda, która dzisiaj udowadnia, że Bolek nie był Bolkiem, głośno krzyczała, że Solidarność rządzi. Była to tylko prosta złodziejska taktyka typu 'łapać złodzieja'. Ale egzamin zdała. Bo czy któremu komuniście jest gorzej niż 'za komuny'? Przecież sam Lenin im nie stworzył takiego dobrobytu, jaki stworzył im Wałęsa. A naiwnych pytam: Pokażcie mi chociaż jednego obalonego komunistę? Pokażcie mi chociaż jednego wroga Wałęsy spoza obozu Solidarności? Więc z kim Wałęsa walczył, skoro wrogów wśród komunistów nigdy nie miał?szukaj na you tube "nocna zmiana" godzinna wersja i "Bolkowi puściły nerwy" Szukaj prawdy
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
no nie
eureka
to nie Wojtyła, Reagan i Wałęsa komunę obalali?????
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
991 Postów

(Wacek1)
Maniak
Patim, wnikliwa analiza Sam wpadles na te idiotyzmy, czy wrzucisz link?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
5815 Postów
pati muzia
(patim)
Maniak
Konferencja Tuska. - cudotwórca przemawia, chwaląc się osiągnięciami swego rządu.
- A tuż pod Mszczonowem Platforma Obywatelska doprowadziła do uruchomienia nowej, ekologicznej elektrowni, gdzie, zamiast węgla, pali się torfem - chwali się Tusk.
Głos z sali:
- Ale ja tam byłem, tam nie ma żadnej elektrowni !
Premier niezrażony peroruje dalej:
- A dzięki staraniom Platformy Obywatelskiej, niedaleko Jasła, wybudowaliśmy eksperymentalny odcinek autostrady czteropasmowej!
Tenże głos z sali:
- Ale tam kuzwa nie ma żadnej autostrady !
Nie wytrzymał w końcu Schetyna i wkurzony krzyczy:
- A ty, gościu, zamiast wozić się po Polsce, lepiej byś TVN24 pooglądał
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
648 Postów
Jabin Hazo
(Jabin z Hazo)
Wyjadacz
patim napisał:
Wcale nie śmieszne jak nas wydymali komuchy stary system zmienił tylko nazwę, a wyzysk jeszcze większy - Wałęsa nigdy nie obalał komuny. Wałęsa OBALIŁ SOLIDARNOŚĆ! Widząc zagrożenie ze strony Solidarności, komuniści zrobili z Wałęsy konia trojańskiego, który to puścił Solidarność na fałszywy, ślepy tor. Tak naprawdę to komunistom ówczesna komuna też się znudziła, ale tylko jakaś rewolucja mogła była to 'legalnie' zmienić. Okazja się nadarzyła - rozruchy w stoczni. Strajk był nieunikniony, więc zamiast przywódcą strajku miałby zostać ktoś wrogi władzy, woleli wykreować kogoś swojego. SB wybrała więc sprawdzonego Wałęsę, któremu dano do odegrania rolę Solidarnościowego przywódcy. Aby naród zdobył zaufanie do Wałęsy, pozwolono mu zrobić kilka kroków dalej. Tych kilka kroków, gdzie inni już płacili życiem lub w najlepszym przypadku zdrowiem. Pozwolono mu na wrogie okrzyki pod adresem ówczesnej jedynie słusznej władzy, i zagwarantowano bezkarność. A taki okrzyk w tamtych czasach nadzwyczaj zwracał uwagę i budował zaufanie. I właśnie ta fałszywa odwaga Wałęsy spowodowała to, że nieświadomy podstępu naród zaufał. Zaufał tak daleko, że aż dał się wyprowadzić na ten fałszywy tor, na którym sam Wałęsa wyhamował cały impet i entuzjazm. Komuniści w tym czasie przepoczwarzyli się w kapitalistów i zaczęli dalej robić swoje, lecz całkiem w innym juz stylu. Puścili naród w samopas, aby zajął się czymś innym niż polityka, aby mogli spokojnie realizować swoje plany. De facto, nadal mieli naród w garści, jednak cel tego był już inny. Celem było nie dopuścić żadnej 'konkurencji' do własnych interesów. Aby naród przestał się już nimi interesować, wykorzystali własną sprawdzoną propagandę. Ta sama propaganda, która dzisiaj udowadnia, że Bolek nie był Bolkiem, głośno krzyczała, że Solidarność rządzi. Była to tylko prosta złodziejska taktyka typu 'łapać złodzieja'. Ale egzamin zdała. Bo czy któremu komuniście jest gorzej niż 'za komuny'? Przecież sam Lenin im nie stworzył takiego dobrobytu, jaki stworzył im Wałęsa. A naiwnych pytam: Pokażcie mi chociaż jednego obalonego komunistę? Pokażcie mi chociaż jednego wroga Wałęsy spoza obozu Solidarności? Więc z kim Wałęsa walczył, skoro wrogów wśród komunistów nigdy nie miał?szukaj na you tube "nocna zmiana" godzinna wersja i "Bolkowi puściły nerwy" Szukaj prawdy

I to sie wszystko zgadza.Dodac jedynie mozna,ze okragly stol, to bylo ponowne zjednoczenie PZPR po slynnym podziale w 68,kiedy to polskie komuszki popsztykaly sie z komuszkami koszernymi.Dwadziescia jeden lat zyli w separacji,ale jak wiadomo stara milosc nie
rdzewieje.I towarzysze Jaruzelski,Kiszczak,Kuron,Gieremek,Michnik mogli wreszcie wspolnie
wypic , zakasic i wzniesc toast ku czci wiecznie zywej ideii lenina przy okaglym stole.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
5815 Postów
pati muzia
(patim)
Maniak
i tu sie mylisz w Magdalence nie bylo okraglego stolu
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
252 Posty

(d4acool)
Stały Bywalec
Święta prawda.Lecz czekaj waceknumberonewalaczkonia szykuje rebelię na Ciebie Jabiniezhazoo-lecz nieprzejmaj się waceknumberone jest najebany-a jutro trza przyjać petentów w małej mieścinie gdzieś tam w polsce
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok